Na okładce czytamy: Podczas przyjęcia, na którym świętowano sukces reality show „Nowe życie”, zostaje zamordowany reżyser programu. Wszystko wskazuje na to, że zabójcą jest ktoś z uczestników imprezy. Do rozwiązania sprawy przydzielona zostaje Agata Górska, która mimo problemów ze zdrowiem robi wszystko, żeby spełnić oczekiwanie przełożonego – sprawca ma być ujęty przed świętami! Tymczasem Sławek Tomczyk wyjeżdża na szkolenie do Budapesztu. Jednak gdy dowiaduje się o uprowadzeniu swojej siostry, błyskawicznie wraca do Polski. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Czy to możliwe, żeby zniknięcie Kingi i sprawa, nad którą pracuje Agata, były ze sobą powiązane?
Moim zdaniem: Najnowsza część cyklu (już siódma) o parze śledczych - Agacie Górskiej i Sławku Tomczyku - dla mnie to zaledwie dobry kryminał. Znając poprzednie części, czuję rozczarowanie. Moim zdanie to najsłabsza część cyklu - chociaż zapowiadało się świetnie. Książka nierówna - są fragmenty ciekawsze, które przykuwają uwagę i fragmenty nudne, po których odkładałam kryminał na półkę, by do niego za kilka dni wrócić. Zastanawiam się co poszło nie tak - bo intryga była ciekawa plus sprawdzeni bohaterowie (których nie da się nie lubić), a ten kryminał jest zaledwie letni. Ocenę daję trochę zawyżoną, bo tym razem nie potrafię być obiektywna.
Moja ocena: warto przeczytać - (4/6)
Małgorzata Rogala
Cicha noc
Czwarta Strona
Poznań 2019s. 312
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz