sobota, 5 października 2013

CUKIERNIA POD AMOREM. HRYCIOWIE


Na okładce czytamy: Wojenna zawierucha. Dramatyczna podróż po okupowanej Europie. Trudy życia codziennego w ponurej rzeczywistości PRL-u. Miłość i pasja. Szczęście i cierpienie. Wielkie namiętności i rodzinne intrygi. To wszystko jest udziałem bohaterów tego tomu "Cukierni Pod Amorem". Prześledzimy ostatni etap ich fascynującej historii. Czy Idze uda się rozwikłać zagadkę tajemniczego pierścienia? Czy dziewczyna zrealizuje ambitne plany, a jej ojciec zazna szczęścia? Czy Celina spotka się z miłością swego życia?

Słaba, słaba, bardzo słaba!  Dwie pierwsze części  mnie uwiodły.  A trzecia zawiodła. Rozczarowana jestem ogromnie.  Miałam wrażenie, że książka pisana była na kolanie, bez pasji i na siłę.  Bohaterowie, którzy do tej pory byli mocną  stroną powieści, w tej części są naszkicowani bardzo powierzchownie.  Książka jest chaotyczna, niespójna, wszystkie wątki pokazane pobieżnie, kilka rozpoczętych i niedokończonych. Chęć jak najszybszego skończenia książki bije z każdej kartki. Brak pomysłów, nie tylko na finał. Rozwiązanie zagadki kobiety z pierścieniem jest tak banalne, że aż śmieszne. Spodziewałam się, że ostatnia część sagi wbije mnie w fotel, a czytałam ją z dużym znużeniem, cały czas licząc na to, że książka jeszcze pozytywnie mnie zaskoczy.  Niestety. Zakończenie nie jest godne całej serii. Oj nie. Pozostaje pewien niedosyt i myśl, że może lepiej byłoby gdyby historia Cukierni pod Amorem miała tylko dwa tomy.
Uwagi techniczne. Nie mam zastrzeżeń. Książka napisana ładnym językiem, bez wpadek językowych i stylistycznych. Słodkości na okładce wyglądają apetycznie:-)



Moja ocena: czytasz na własną odpowiedzialność (2,5/6)


Małgorzata Gutowska-Adamczyk
Cukiernia pod Amorem. Hryciowie.
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Warszawa 2011
s. 495

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz