„Nie ma dla mnie wystarczająco dużej filiżanki herbaty ani wystarczająco długiej książki” C.S. Lewis
niedziela, 12 lutego 2017
OSIEDLE MARZEŃ - Wojciech Chmielarz
Na okładce czytamy: Jedno z eleganckich zamkniętych osiedli w Warszawie, mały raj na ziemi, o jakim marzy co drugi Polak, budzi się ze snu. Ten dzień sprawi, że nic już nie będzie takie samo. Śmierć studentki, której zwłoki nad ranem znajduje ochroniarz, da początek serii zaskakujących wydarzeń. Życie mieszkańców przybierze dramatyczny obrót, a raj zmieni się w piekło. W tym miejscu, jak w Polsce w miniaturze, spotkają się polityka i mafia, seks i narkotyki, ambicje i aspiracje, tajemnice i marzenia, które czasem bywają zabójcze. Komisarz Jakub Mortka wraca, by rozwikłać kolejną zagadkę. U jego boku stanie aspirantka Suchocka, która sama ma w zanadrzu kilka tajemnic…
Moim zdaniem: Mimo dobrych recenzji ten kryminał mnie nie zachwycił. Bardzo przeciętny, chociaż napisany lekkim, ładnym językiem. Z pewnością przemyślany jednak do mnie nie przemówił. Książkę czytałam z przerwami, bo momentami mnie nudziła. Historia mnie nie wciągnęła (jedyne ciekawe momenty to te związane ze śledztwami Dariusza Kochana), rozwiązanie nie zaskoczyło i nawet komisarz Mortka nie oczarował. Nie wiem czy sięgnę po inne książki tego autora - być może dam mu jeszcze jedną szansę.
Moja ocena: czytasz na własną odpowiedzialność (2,5/6)
Wojciech Chmielarz
Osiedle marzeń
Wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo Replika
Wołowiec 2016
s. 368
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz