„Nie ma dla mnie wystarczająco dużej filiżanki herbaty ani wystarczająco długiej książki” C.S. Lewis
piątek, 25 kwietnia 2014
H JAK HERBATA: ŚWIĄTECZNE FIVE O'CLOCK
Kolejna dostawa z Krakowa. Tym razem niestety skromnie.
CEYLON LYCHEE JAZZ - czarna, cejlońska herbata z kandyzowanymi owocami mango, płatkami róży, listkami mięty i wyciągiem z owoców liczi. Listki zalewamy białym wrzątkiem, parzymy około 3-5 minut.
W tej herbacie zakochałam gdy tylko otworzyłam torebkę. Ten aromat:-) Cudowna mieszanka. Połączenie kwaśnych owoców przełamane różą i zaostrzone miętą. Aktualnie mój numer jeden.
ZABAIONE - czarna, chińska herbata z kawałkami kandyzowanego ananasa, płatkami róży, słonecznikiem, bławatkiem wzmocniona aromatem ajerkoniaku. Listki zalewamy białym wrzątkiem, parzymy 3-5 minut.
Trochę się rozczarowałam dodatkiem aromatu. Chcieliśmy zabaione mamy zabaione. Smakuje nieźle, ale nie wali na kolana.
HERBATA WARTA POZNANIA - czarna herbata z Assamu z płatkami migdałów, cząstkami wanilii i aromatyczną skórką pomarańczy. Listki zalewamy białym wrzątkiem, parzymy 3-5 minut.
Herbata raczej zimowa, kojarzy mi się ze świętami. Dla mnie trochę zbyt korzenna, za ciężka.
FIVE O'CLOCK
Galeria Krakowska
ul. Pawia 5
Kraków
www.fiveoclock.eu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz