Moją piętą achillesową było zrobienie sernika bez ciasta. Wszystkie po upieczeniu opadały. A ten sernik to ideał. Opada tylko odrobinę:-). Sekret tkwi w tym, że studzi się go w wyłączonym piekarniku. Kremowy, mocno waniliowy z akcentami cytrusowymi. Moje kubki smakowe oszalały - jem go łyżkami. Koleżanka robi go z polewą czekoladową i prażonymi płatkami migdałowymi, ja polałam go sosem z białej czekolady (kilka kostek białej czekolady rozpuściłam z odrobiną mleka).
Składniki :
1 kg twarogu
200 g masła
250 g cukru
4 jaja
50 g kaszy manny
2 łyżki mąki ziemniaczanej
aromat waniliowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
skórka pomarańczowa (obtocz w mące)
4 łyżki mleka
masło do wysmarowania tortownicy
bułka tarta do wysypania tortownicy
masło do wysmarowania tortownicy
bułka tarta do wysypania tortownicy
1. Do twarogu dodaj 4 łyżki mleka, wymieszaj.
2. Masło rozetrzyj na gładką masę z cukrem, żółtkami i aromatem. Do powstałej masy dodaj: kaszę manną, proszek do pieczenia, mąkę ziemniaczaną i dalej ucieraj. Stopniowo dodawaj twaróg.
3. Z białek ubij pianę. Masę serową wymieszaj ze skórką pomarańczową i pianą. Przełóż do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą tortownicy.
4. Piecz w nagrzanym do temperatury 175 stopni piekarniku około godziny. Ciasto studź w wyłączonym piekarniku.
3. Z białek ubij pianę. Masę serową wymieszaj ze skórką pomarańczową i pianą. Przełóż do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą tortownicy.
4. Piecz w nagrzanym do temperatury 175 stopni piekarniku około godziny. Ciasto studź w wyłączonym piekarniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz